Zniszczył pięć uli, bo potrzebował miodu do… wyrobu alkoholu
O kradzieży poinformował policjantów z Ornety właściciel pasieki, który oszacował straty na ponad 4 tysiące złotych.
Zniszczenia uli nie przeżyły dwie pszczele rodziny. Policjanci zatrzymali 43-latka w chwili, gdy porcjował plastry z miodem, przygotowując je do wyrobu alkoholu. Mieszkaniec gminy trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty zniszczenia mienia, do których się przyznał. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: A.Socha
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy