Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Zniszczenie cmentarza niedaleko Mikołajek. Prokuratura wszczęła postępowanie
Prokuratura Rejonowa w Mrągowie wszczęła postępowanie przygotowawcze, w którym będzie wyjaśniać wycinkę drzew w okolicach wsi Faszcze pod Mikołajkami oraz zniszczenie starego mazurskiego cmentarza. Na miejscu przeprowadzono już oględziny.
W związku ze złożonymi do nas zawiadomieniami o możliwości popełnienia przestępstwa wszczęliśmy postępowanie przygotowawcze dotyczące zarówno nielegalnej wycinki drzew, jak i zniszczenia starego cmentarza pod Mikołajkami. Postępowanie prowadzone jest na razie w sprawie, na miejscu wykonano oględziny, jako jednego ze składających zawiadomienie przesłuchano burmistrza Mikołajek
– przekazała prokurator rejonowa w Mrągowie Bogusława Pidsudko-Kaliszuk. Dodała, że na miejscu byli już m.in. specjaliści w zakresie ochrony środowiska.
Będziemy wszystko kompleksowo wyjaśniać, sprawa budzi emocje i jest to zrozumiałe, jak zawsze wtedy, gdy chodzi o zniszczenie cmentarza
– podkreśliła prokurator Pidsudko-Kaliszuk.
W ubiegłym tygodniu burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski oraz starosta Mrągowa złożyli zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w miejscowości Faszcze pod Mikołajkami. Policja zdążyła już przesłuchać burmistrza jako osobę zawiadamiającą o przestępstwie.
Burmistrz Mikołajek powiedział wówczas, że miejscowy rolnik dzierżawił ziemię Od Polskiej Akademii Nauk w okolicy jezior Zelwążek i Jorzec. Chciał powiększyć areał wycinając zadrzewienia, na co PAN się zgodził. Rolnik jednak wyciął w pień wszystko wkoło: drzewa rosnące przy ciekach wodnych, na skarpach nad jeziorem oraz na małym, przedwojennym cmentarzu. Ponieważ pracował przy tym ciężkim sprzętem, harwesterami, groby zostały kompletnie zniszczone. Burmistrz podkreślił, że zniszczeń dokonano na terenie obszaru chronionego krajobrazu i zarazem terenie chronionym jako Natura 2000. W tej okolicy znajdują się siedliska żółwia błotnego.
Teren, który został zniszczony należał do wielu właścicieli, m.in. Wody Polskie poinformowały, że zniszczono należący do tej instytucji brzeg jeziora i rzeki. Straty są szacowane, ale określono je jako „ogromne”.
To już drugi w ostatnim czasie przypadek zniszczenia ewangelickiego cmentarza w regionie. Rok temu zdewastowany został cmentarz w Nowej Wsi Ełckiej.
Autor: J. Kiewisz-Wojciechowska (PAP)
Redakcja: K. Ośko
Zdewastowano ewangelicki cmentarz na Mazurach. Groby są kompletnie zniszczone
Parafia z gigantyczną karą za nielegalną wycinkę drzew na dawnym cmentarzu