Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Mrągowo, Regiony
Zdewastowano ewangelicki cmentarz na Mazurach. Groby są kompletnie zniszczone

Fot. Łukasz Węglewski
W okolicach wsi Faszcze koło Mikołajek prywatny przedsiębiorca, podczas wycinki drzew zdewastował mały, ewangelicki cmentarz. To teren oddalony od głównych dróg i niezamieszkały.
Burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski powiedział, że to teren między dwoma małymi jeziorami: Zelwążek i Jorzec w okolicach wsi Faszcze i Stare Sady. To obszar chronionego krajobrazu i zarazem Natura 2000. W tej okolicy znajdują się siedliska żółwia błotnego.
Policja ustala właścicieli działek, na których wycięto drzewa.
Wiemy, że jest ich wielu, w tym Skarb Państwa czy Wody Polskie. Będziemy docierali do wszystkich pokrzywdzonych
Rzeczniczka Wód Polskich w Białymstoku Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz poinformowała, że instytucja szacuje straty.
Zniszczony został brzeg jeziora Zelwążek i rzeki Jurzycy, wycięte zostały drzewa i zakrzaczenia, więc wiemy, że straty będą bardzo duże
– powiedziała Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz.
Miejscowy rolnik dzierżawił od Polskiej Akademii Nauk ziemię. Chciał powiększyć areał wycinając zadrzewienia, na co PAN się zgodziła. Rolnik jednak wyciął w pień wszystko wkoło: drzewa rosnące przy ciekach wodnych, na skarpach nad jeziorem oraz na małym, przedwojennym cmentarzu. Pracował ciężkim sprzętem, harwesterami, więc groby zostały kompletnie zniszczone
– powiedział burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski, który w tej sprawie był przesłuchiwany przez policję.
Autor: P. Karpiszen za PAP
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy