Wysyp grzybów w warmińsko-mazurskich lasach
Najpierw były kurki, teraz są już podgrzybki, a nawet prawdziwki.
Podobno najwięcej grzybów jest teraz zwłaszcza w okolicach Braniewa, Działdowa i Szczytna.
Ci mniej doświadczeni grzybiarze powinni pamiętać o kilku podstawowych zasadach – należy unikać grzybów, które od spodu mają blaszki, ponieważ wśród nich są wszystkie trujące. Najgroźniejszy z nich, czyli muchomor sromotnikowy, często jest mylony z popularną kanią.
Sanepid przypomina, że grzyby sprzedawane na targowiskach i miejskich bazarach muszą mieć atest wystawiony przez klasyfikatora. Dodatkowo pracownicy olsztyńskiego sanepidu w godzinach pracy, udzielą porady każdemu, kto nie jest pewny czy zebrane przez niego grzyby są dobre. Muszą być one jednak przyniesione w całości.
Gdzie szukać grzybów, żeby uzbierać pełen kosz? Sprawdzała to Izabela Malewska
(imal/kos)