Wymyślił historię o porwaniu
50 tysięcy złotych za uwolnienie rzekomo porwanego syna chciał wyłudzić od jego rodziny 24-latek z Lubawy.
Paweł P. wiedział, że znajomym zaginął syn. Zadzwonił do nich i zażądał okupu za jego uwolnienie, ale niedługo potem o wszystkim dowiedzieli się policjanci.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie i CBŚ z Komendy Głównej. Po czterech dniach ustalili, że 24-latek wymyślił historię o porwaniu, żeby wyłudzić pieniądze.
Paweł P. został zatrzymany w Gdyni na jednej z ulic przez antyterrorystów. W jego mieszkaniu znaleziono prawie 4 kilogramy marihuany o czarnorynkowej wartości 120 tysięcy złotych. Była tam także ukryta gazowa broń palna.
24-latek, który nie był wcześniej karany, usłyszał zarzuty próby oszustwa, nielegalnego posiadania broni i znacznych ilości narkotyków. Grozi mu do 10 lat więzienia. Już został tymczasowo aresztowany. (kwp/wchr/łw)