Stan wód na Żuławach powoli opada. „Sytuacja dobrze nam wróży”
Powoli obniża się stan wód na Żuławach Elbląskich. Na skutek sztormowych wiatrów w styczniu i na początku lutego na tereny depresyjne wepchnięte zostały masy wody, która musi być odprowadzona do Zalewu Wiślanego.
Wpadające do niego rzeki Nogat i Elbląg teraz osiągnęły stany średnie. To oznacza, że może opróżniać się wciąż mocno wypełnione jezioro Druzno i jego dopływy.
One same nie odpłyną, woda sama z Żuław nie odejdzie. Ale sytuacja dobrze nam wróży
– wyjaśnia Bogusław Pinkiewicz, rzecznik Wód Polskich w Gdańsku.
Stacje pomp na Żuławach pracują bez przeszkód. Służby techniczne gmin i Wód Polskich codziennie sprawdzają stan wałów przeciwpowodziowych, które są w wielu miejscach uszkodzone przez bobry. W miejscach, gdzie grozi to podtopieniem wykonywane są tymczasowe naprawy, na te solidniejsze przyjdzie czas po osuszeniu wałów.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: M. Rutynowski