Aktualności, Aplikacja mobilna, Szczytno
Śledczy badają okoliczności śmierci 9-latka. Chłopiec zginął w lunaparku
Pęknięcie mocowania gondoli karuzeli było najprawdopodobniej przyczyną tragicznego wypadku, do którego doszło w minioną niedzielę w Szczytnie. Przypomnijmy w objazdowym lunaparku 9-latek bawił się pod opieką swojego wujka. W pewnym momencie gondola się przewróciła. Chłopiec miał rozległy uraz głowy i niestety nie przeżył wypadku.
Do wypadku doszło na karuzeli tupu break-dance, która składa się z tarczy oraz wagoników obracających się razem z podstawą. W jednym z takich wagoników 9 latek bawił się pod opieką swojego wujka. Rodzice dziecka byli kilkanaście metrów dalej i obserwowali zabawę. W pewnym momencie jeden wagonik przewrócił się.
Zastępca prokuratora rejonowego w Szczytnie Artur Bekulard w rozmowie z Radiem Olsztyn zapewnił, że na miejscu zdarzenia cały czas pracują biegli.
Przeprowadzimy uzupełniające oględziny obiektu z udziałem biegłego do spraw mechanoskopii i wytrzymałości materiałów. To biegły, który specjalizuje się w obiektach typu wesołe miasteczka. Na dziś zaplanowaliśmy też sekcję zwłok chłopca
– powiedział Bekulard.
Większość elementów lunaparku została już zdemontowana. W Szczytnie pozostała tylko karuzela, na której doszło do tragicznego wypadku.
Ten lunapark to podmiot przyjezdny, nie znajduje się na stałe w naszym mieście
– dodała podkomisarz Ewa Szczepanek z Komendy Powiatowej Policji.
Prokuratura nie postawiła nikomu zarzutów. Podkreśla, że na razie śledztwo jest prowadzone „w sprawie”, a nie przeciwko konkretnej osobie.
Lunapark stał na gruncie, który dzierżawił od urzędu miasta. Podpisaniem umowy z firmą zajmował się Miejski Dom Kultury w Szczytnie.
Pierwsze rozmowy z lunaparkiem prowadziliśmy wiosną. Wszystkie niezbędne dokumenty zostały złożone. Urządzenia miały wymagane atesty
– powiedział dyrektor MDK Andrzej Materna .
Badania okresowe urządzeń, które stawia się w lunaparkach, przeprowadza Urząd Dozoru Technicznego. Jak powiedział Tomasz Gosiewski, kierownik biura UDT w Olsztynie są one przeprowadzane raz do roku.
Potem w trakcie eksploatacji takiego urządzenia, za jego montaż i demontaż, odpowiada konserwator takiego sprzętu. My egzaminujemy te osoby i potwierdzamy ich kwalifikacje w tym zakresie
– dodał Gosiewski.
Konserwator jest też zobowiązany do przeprowadzania prób po zainstalowaniu urządzeń
– mówił kierownik biura UDT.
Pracownicy olsztyńskiego biura Urzędu Dozoru Technicznego planują wyciąć elementy, które uległy uszkodzeniu i przesłać je do laboratorium Dozoru Technicznego. – To pozwoli na zbadanie przyczyn tego tragicznego wypadku – mówił Gosiewski.
Natomiast burmistrz Szczytna Danuta Górska mówi, że w mieście lunapark nie stanie już raczej nigdy.
Taka tragedia powoduje, że nie będziemy chcieli skorzystać z tego typu rozrywki
– zapowiedziała w rozmowie z Radiem Olsztyn.
Wujkowi chłopca nic się nie stało. Wyszedł ze szpitala po wstępnych badaniach. Cała rodzina 9 latka jest objęta opieką psychologiczną.
Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego
Autor: M. Lewiński
Redakcja: A. Dybcio