Sądy rozpoczynają rozpatrywanie protestów wyborczych
Prawie 80 protestów wyborczych będą musiały rozpatrzyć sądy na Warmii i Mazurach.
Zdecydowana większość, to pokłosie I tury wyborów samorządowych. Po II turze do sądów okręgowych w Olsztynie i w Elblągu wpłynęło w sumie 11 protestów. Termin na ich wysyłanie minął w niedzielę. Protesty wysłane do sądu w Olsztynie dotyczą m.in. wyborów burmistrza Szczytna. Autor protestu twierdzi, że ulotki wyborcze były finansowane z innego źródła, niż pieniądze komitetu wyborczego. Jest też protest dotyczący wyboru prezydenta Olsztyna.
– Jego autor twierdzi, że kandydat na prezydenta niewłaściwie prowadził kampanię wyborczą. Chodzi o tabliczki umieszczane na trawnikach, które, według autora protestu, miały prowadzić do niszczenia zieleni – informuje sędzia Agnieszka Żegarska, rzeczniczka olsztyńskiego Sądu Okręgowego.
W czwartek olsztyński sąd zacznie merytoryczne rozpatrywanie pierwszych protestów wyborczych, dotyczących jeszcze I tury wyborów. Na razie wyznaczono terminy posiedzeń w 6 sprawach. Sędzia Agnieszka Żegarska zaznacza, że nie wiadomo, czy uda się merytorycznie rozpatrzyć protesty na jednym posiedzeniu.
– To będzie zależało od rodzaju protestu, a także od tego, jakie dowody trzeba będzie przeprowadzić. Może więc okazać się, że w tych sprawach konieczne będzie wyznaczenie kolejnych terminów – wyjaśnia.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
(apiedz/bsc/łw)