Po wezwanie sądowe do kiosku
Prawie pół tysiąca rozpraw sądowych trzeba było odroczyć w lutym w okręgu olsztyńskim.
Powodem było niedostarczenie pism do adresatów. Od początku roku listy z sądów i prokuratur dostarcza prywatny operator Polska Grupa Pocztowa, który wprowadził prawdziwą rewolucję. Po niedostarczone przesyłki odbiorcy muszą się zgłaszać do rozmaitych punktów m.in. kiosków, sklepów czy kwiaciarni.
Jak przyznaje Agnieszka Żegarska z Sądu Okręgowego w Olsztynie trudno stwierdzić, czy sytuacja pogorszyła się odkąd przesyłkami nie zajmuje się Poczta Polska, bo wcześniej nie były prowadzone statystyki dotyczące niedostarczonych pism i odraczanych z tego powodu rozpraw.
Odbiorcy przesyłek narzekają przede wszystkim na miejsca, w których muszą odbierać listy, jeśli trafiło do nich awizo. Często są to sklepy lub punkty usługowe znacznie oddalone od miejsc zamieszkania adresatów i co gorsze, niełatwo je znaleźć. (skra/bsc)
Posłuchaj relacji Aleksandry Skrago
Radio Olsztyn przeprasza Polską Grupę Pocztową S.A. za sformułowanie zawarte w tytule artykułu „Sądy coraz częściej muszą odraczać rozprawy.” Sformułowanie jest niezgodne z treścią tego artykułu, z którego wynika, iż nie ma danych statystycznych pozwalających określić, czy sytuacja w sądach dotycząca doręczeń zmieniła się w stosunku do okresu gdy doręczycielem była Poczta Polska.