Radny SLD kontra prezydent Olsztyna w sprawie drogi
Samochody, które dowożą materiały budowlane, niszczę drogę techniczną łączącą osiedla Zacisze i Tęczowy Las w Olsztynie – przekonuje Krzysztof Kacprzycki.
Olsztyński radny SLD, który w tej sprawie zorganizował dziś briefing prasowy, zarzucił prezydentowi Olsztyna, że nie reaguje na jego interpelacje i dopuszcza do dewastacji drogi.
Droga – choć wykonana z betonowych płyt – z braku infrastruktury w tamtym rejonie miasta, jest wykorzystywana przez mieszkańców – dodaje Kacprzycki.
Radny SLD uważa, że deweloperzy, którzy prowadzą tam inwestycje, powinni niezwłocznie naprawić rozjeżdżoną przez ciężki transport drogę.
Kacprzycki dodaje, że ten sam problem dotyczy ulicy Bartąskiej, która wyremontowana kilka lat temu ponownie jest niszczona przez ciężkie samochody dojeżdżające na place budów. Zdaniem Kacprzyckiego władze Olsztyna nie pilnują ograniczenia tonażowego na tych drogach i nie egzekwują od deweloperów zapisów pozwoleń na budowę, które nakazują im natychmiastowe usunięcie szkód.
Tymczasem prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz podkreśla, że droga łącząca osiedla Zacisze i Tęczowy Las, jest wyłącznie drogą techniczną, która była wykorzystywana przy budowie wodociągu, a poza tym jest na pograniczu dwóch gmin: Olsztyn i Stawiguda. Prezydent Olsztyna powiedział, że będzie rozmawiał z wójtem Stawigudy, żeby droga była porządkowana.
Piotr Grzymowicz dodał, że niebawem ma się rozpocząć budowa nowej, dwujezdniowej ulicy Bukowskiego, która połączy Płoskiego z Bartąską. Ma być gotowa do końca tego roku. To ma rozwiązać problemy z komunikacją w tamtej części miasta.
(kasz/łw)