Nowe ustalenia w śledztwie na temat pożaru łodzi motorowej na Śniardwach
Mężczyźni zatrzymani do wyjaśnienia sprawy pożaru łodzi na jeziorze Śniardwy, zostali zwolnieni z aresztu.
To najnowsze informacje dotyczące groźnego wybuchu do jakiego doszło we wtorek na największym jeziorze w Polsce. O szczegółach mówi nadkomisarz Anna Szypczyńska – oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Czynności procesowe nie dały podstaw do przedstawienia zarzutu narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, czy spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu któregokolwiek z zatrzymanych. Mężczyźni zostali zwolnieni z policyjnego aresztu.
Zarzut może usłyszeć natomiast 60-letni sternik.
Mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie. To jeden z poszkodowanych, który w ciężkim stanie trafił do szpitala. Policjanci nadal wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku.
Za kierowanie łodzi pod wpływem alkoholu 60-latkowi grozi kara do 2 lat więzienia.
.
Autor: P. Świniarski
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy