Nie żyje wędkarz, który wypadł z łódki
Tragicznie rozpoczął się długi sierpniowy weekend na wodach Warmii i Mazur.
Nie udało się uratować życia mężczyzny, który wypadł z łódki podczas łowienia ryb w jeziorze Sasek Wielki. Wędkarza wyciągnęli z wody płetwonurkowie. Mimo akcji reanimacyjnej, mężczyzna zmarł. To 42 ofiara wody na Warmii i Mazurach od początku maja.
Wcześniej na jeziorze Pluszne koło Plusek przewróciła się żaglówka. Strażacy wyciągnęli z wody pechowego żeglarza i przetransportowali go na brzeg.
Natomiast na jeziorze Łaśmiady w okolicach Malinówki Wielkiej strażacy szukali roweru wodnego, którym płynęły dzieci. Według świadków, rower wpłynął w trzciny, by uniknąć wysokiej fali. Strażacy odnaleźli zaginionych i przekazali ich rodzicom.
Przez rozpoczynającym się długim weekendem służby ratunkowe Warmii i Mazur apelują o zachowanie ostrożności podczas wypoczynku nad wodą. Nie można się kąpać będąc pod wpływem alkoholu, a dorośli muszą uważać na bawiące się w wodzie dzieci. (karp/bsc)