Na „brudną bluzkę” kradli złote łańcuszki
Policjanci zatrzymali dwoje mieszkańców okolic Iławy, którzy okradali ludzi z biżuterii.
Metoda kradzieży była we wszystkich przypadkach podobna. Mężczyzna brudził komuś ubranie i pod pretekstem wyczyszczenia koszuli czy marynarki, zdejmował z szyi ofiary również łańcuszek. Jego partnerka w tym czasie, najczęściej zajmowała poszkodowanych rozmową. Później złodzieje sprzedawali biżuterię w lombardach.
Wpadli gdy dzielnicowy z Ostródy wyglądając przez okno rozpoznał podejrzaną o kradzież kobietę. Okazało się, że przez kilka dni złodzieje okradli w ten sposób 5 mieszkańców Ostródy.
Złodzieje działali także w Morągu i Iławie. 39-latek i jego 27-letnia wspólniczka przyznali się do winy. Anecie W. może grozi do 5 lat więzienia, natomiast Andrzej W. jako recydywista może spędzić w więzieniu kilka lat więcej. (wchr/bsc)