Aktualności, Poranne Pytania
Ludwik Bartoszewicz: Robimy wszystko, aby na Warmii i Mazurach nie było przypadków afrykańskiego pomoru świń
O kolejnych przypadków afrykańskiego pomoru świń mówił w Porannych Pytaniach Polskiego Radia Olsztyn warmińsko-mazurski wojewódzki lekarz weterynarii Ludwik Bartoszewicz.
Główny inspektorat weterynarii poinformował o wykryciu 13 kolejnych przypadków afrykańskiego pomoru świń. Wszystkie – u dzików. W Polsce liczba przypadków wykrytych od 2015 roku sięga już prawie 300. Zarażone dziki znajdowano na terenie województw: podlaskiego, lubelskiego i mazowieckiego.
Na Warmii i Mazurach robimy wszystko, aby przypadki, które są stwierdzane w sąsiednich województwach nie zdarzyły się u nas. Nie mamy jednak wpływu na zahamowanie szerzenia się tej choroby wśród dzików.
Na terenie kilku gmin województwa wyznaczona została strefa ochronna. Jak powiedział Ludwik Bartoszewicz powodem jej utworzenia było stwierdzenie ogniska i kilku przypadków pomoru świń w sąsiednich powiatach: grajewskim i monieckim w województwie podlaskim.
Na Warmii i Mazurach strefę ochronną wyznaczono na terenie trzech gmin: Kalinowo, Prostki w powiecie ełckim i Biała Piska w powiecie piskim. Tam są specjalne obostrzenia. Wszystkie odstrzelone dziki poddawane są badaniu na ASF. Podobnym badaniom poddawane są wszystkie świnie przeznaczane do uboju na użytek własny.
Gość Porannych Pytań podkreślił, że strefa ochronna zostanie zdjęta, kiedy przypadki lub ogniska ASF będą stwierdzane daleko od granic województwa. Wojewódzki lekarz weterynarii dodał, że na razie się na to nie zanosi, bo niedawno kolejny przypadek wykryto w powiecie grajewskim niedaleko strefy ochronnej. Nie tak dawno ministerstwo rolnictwa informowało, że sytuacja związana z afrykańskim pomorem świń jest stabilna. Tuż po tym komunikacie pojawiły się nowe przypadki. W Polskim Radiu Olsztyn Ludwik Bartoszewicz wyjaśnił, że stabilność warunkuje poziom wykrywalności tych przypadków.
Sytuacja jest stabilna, gdyż wykrywalność tych przypadków jest na jednakowym poziomie. Jeżeli przez słowo stabilność będziemy rozumieć, że jest sytuacja bardzo dobra, to tak nie jest.
W ubiegłym roku afrykański pomór świń był gorącym tematem na Warmii i Mazurach. Wtedy ogniska tej choroby pojawiały się także w hodowlach świń w innych częściach kraju. Ludwik Bartoszewicz wnioskował wówczas o specjalne patrole policyjne na granicy z Podlasiem, żeby na teren Warmii i Mazur nie dostało się zakażone mięso.
W tej chwili takie nadzwyczajne środki ostrożności nie są już potrzebne. Nie ma jednak pewności, czy takich patroli nie trzeba będzie przywrócić. 23 przypadki stwierdzone w hodowli u świń domowych stwierdzono od czerwca do września ubiegłego roku. Jest to okres sprzyjający zakażeniom afrykańskiego pomoru świń. Wirus ten bardzo dobrze znosi wysoką temperaturę dlatego do infekcji może dochodzić także w porze letniej. W ubiegłym roku sytuacja była bardzo dramatyczna, gdyż ogniska tej choroby zaczęły się pojawiać oprócz województwa podlaskiego, w województwie lubelskim i mazowieckim. Istniała realna groźba, że afrykański pomór świń pojawi się w innych województwach, gdyż jednym z rozsadników tej choroby był nielegalny handel prosiętami, a to było bardzo niebezpieczne,
Minister rolnictwa, gdy pod koniec kwietnia mówił o stabilnej sytuacji, nawoływał też do maksymalizacji sanitarnego odstrzału dzików na terenie pięciu granicznych województw, w tym warmińsko-mazurskiego. Jest też rozporządzenie wojewody warmińsko-mazurskiego, które wydłuża czas na sanitarny odstrzał określonej liczby dzików.
Warmia i Mazury miało najwyższą w Polsce liczbę dzików przewidzianych do odstrzału sanitarnego. W zeszłym roku i na początku tego było to około 3 tysięcy dzików odstrzelonych. Natomiast liczba dzików przewidziana w rozporządzeniu wojewody to 564, z tego już odstrzelono 496 dzików. Do końca tego miesiąca do odstrzelenia zostało nieco ponad 60 dzików. Z pewnością myśliwi sobie z tym poradzą.
Gość Porannych Pytań zwrócił uwagę na to, że także wśród rolników świadomość ciągle wzrasta także dzięki akcjom szkoleniowym.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza z Ludwikiem Bartoszewiczem
(BSChromy)