Krzysztof Jurgiel o ministrze rolnictwa: Poza propagandą telewizyjną w resorcie nic się nie działo
Krytycznie oceniam 2 lata rządów Krzysztofa Ardanowskiego jako szefa resortu rolnictwa – powiedział w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn Krzysztof Jurgiel, europoseł PiS z Warmii, Mazur i Podlasia.
Były minister rolnictwa i rozwoju wsi uważa, że jego następca zaniechał wielu działań, które były realizowane wcześniej przez rząd.
Realizowaliśmy program „Park dla wsi”, który był już przyjęty przez Komitet Społeczny Rady Ministrów. Działań zaniechano, jak chociażby pomocy terenom po byłych PGR-ach. Szeregu rozpoczętych i mocno zaawansowanych spraw nawet nie dokończono. Poza propagandą telewizyjną w resorcie nic specjalnego się nie działo.
Europoseł Krzysztof Jurgiel przekonywał, że kto inny powinien objąć tekę ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Jan Krzysztof Ardanowski głosował w Sejmie przeciw przyjęciu tzw. „Piątki dla Zwierząt” i jest za to zawieszony w prawach członka PiS.
Gość Radia Olsztyn skomentował także wejście Jarosława Kaczyńskiego do rządu. Były minister rolnictwa i rozwoju wsi zaznaczył, że Jarosław Kaczyński jako wicepremier będzie prawdopodobnie zajmował się tzw. pionem bezpieczeństwa.
W mojej ocenie ten pion wymaga takiego nadzoru, bo przez te lata nazbierało się szereg różnych spraw. Ja sam mam kilka spraw, które uważam, że powinny być wyjaśnione. Pozycja premiera Kaczyńskiego, który będzie to bezpośrednio nadzorował i miał wgląd do poszczególnych spraw może spowodować zwiększenie tempa ich wyjaśniania.
Wejście prezesa Prawa i Sprawiedliwości do rządu europoseł Krzysztof Jurgiel określił jako bardzo dobry pomysł.
Posłuchaj Porannych Pytań