Elbląskie muzeum wzbogaciło się o ciekawy eksponat
Elbląscy miłośnicy historii miasta przekazali Muzeum Archeologiczno-Historycznemu kolejny dar. Tym razem to żeliwna pokrywa sygnowana nazwiskiem przemysłowca Ferdinanda Schichau’a.
Na ponad 40-kilogramowej tablicy widnieje numer 660. Jak przypuszczają darczyńcy, mogła być ona elementem lokomotywy wyprodukowanej w elbląskiej fabryce pod koniec XIX wieku.
Elblążanie od kilku lat szukają różnych historycznych pamiątek. Te po dziele Ferdinanda Schichau’a są o tyle cenne, że świadczą o potędze, którą stworzył ten przedsiębiorca własną pracą i talentem.
Pamięć o nim przetrwała, jako o człowieku, który spowodował, że Elbląg przestał być miastem portowo-handlowym. Miasto „wskoczyło” bardzo silnie w erę przemysłową, przez co stało się bardzo bogatym.
– przypomniał historyk dr Tomasz Gliniecki.
W planach jest stworzenie w Elblągu muzeum techniki. Dlatego wyszukiwane i zbierane są różne przedmioty, całe maszyny lub urządzenia, także powojennej produkcji.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: Ł. Sadlak