Elbląskie metalowe rzeźby po renowacji. „Jest to cykl bez końca”
Pięć kolejnych form przestrzennych z elbląskiej, miejskiej kolekcji przeszło renowację. Metalowe rzeźby potrzebują co kilka lat odnowienia, czasem trzeba też uzupełnić zniszczone lub skradzione ich elementy.
Jest to cykl bez końca, one są z metalu wystawione na różne warunki atmosferyczne
– wyjaśnia Maciej Olewniczak z Centrum Sztuki Galeria EL w Elblągu, które opiekuje się zbiorem.
Galeria EL dostała po raz kolejny dotację na ten cel na z Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku z programu „Rzeźba w przestrzeni publicznej dla Niepodległej’’, dotowanego z budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prace są kosztowne, a form przestrzennych jest ponad pięćdziesiąt.
Niektóre są naprawdę w opłakanym stanie, a my nie jesteśmy w stanie samodzielnie dźwignąć renowacji. Dlatego ubiegamy się o granty, żeby jak najlepiej formy odrestaurować
– dodaje Maciej Olewniczak.
Teraz renowację przeszło pięć tzw. form parkowych, tych najstarszych z 1965 i 1967 roku.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: M. Rutynowski