dr Marek Szturo: Dokładanie dodatkowego obciążenia na wynagrodzenie nie spotka się z aprobatą pracodawców
Wszystkie kwoty emerytalne mają jedną podstawową cechę – są rozłożone w czasie. Ważną kwestią jest, czy pieniądze odłożone w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych będą przynosiły comiesięczne dochody dla przyszłych emerytów – powiedział w Rozmowie gospodarczej gość Leszka Cimocha, dr Marek Szturo z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Tematem audycji były pracownicze plany kapitałowe, czyli system dobrowolnego i powszechnego oszczędzania na przyszłą emeryturę. Odpowiednią ustawę podpisał niedawno prezydent Andrzej Duda. Pojawiają się wyliczenia, że przez 30 lat można by uzbierać dodatkowe 191 tysięcy złotych.
Oczywiście, ta kwota może robić wrażenie. Musimy jednak pamiętać, że wszystkie kwoty emerytalne mają jedną podstawową cechę – są rozłożone w czasie. Ważną kwestią jest, czy pieniądze odłożone w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych będą przynosiły comiesięczne dochody dla przyszłych emerytów. Według mnie jest to dyskusyjne. Będziemy mieli do czynienia z inwestycjami kapitałowymi.
– komentował Marek Szturo.
Posłuchaj Rozmowy gospodarczej
Autor: L. Cimoch
Redakcja: A. Dybcio