Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Czego nie ma w raporcie o stanie miasta? Radni odpowiadają
W Olsztyńskim ratuszu trwa sesja rady miasta. Radni zagłosują nad wotum zaufania i absolutorium dla prezydenta Piotra Grzymowicza. Głosowanie poprzedziła prezentacja raportu o stanie miasta.
Zarówno radni popierający prezydenta jak i opozycyjni postanowili powiedzieć mieszkańcom, czego tam nie ma.
Radny Robert Szewczyk, który przewodniczy klubowi Platformy Obywatelskiej wyliczał, że w raporcie nie ma – bo nie mogły się tam znaleźć – inwestycji, na które miasto nie dostało dofinansowania z rządowych programów. Dotyczy to m.in. rozbudowy przemysłowej dzielnicy Olsztyna, elektrycznego taboru, nowego przedszkola, czy dachu Pałacu Młodzieży.
To pieniądze olsztynian, których nie dostaliśmy. Są one przyznawane przez fundusze rządowe w sposób niejasny, bez obiektywnych kryteriów i prawa odwołania, wedle uznania
– powiedział.
Z kolei radny klubu Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Narwojsz przyznał, że miasto wciąż nie ma spójnej strategii na rozwój gospodarczy. Skutkuje to wyludnianiem Olsztyna, brakiem perspektyw dla młodych i darmowej oferty kulturalnej.
Największy błędem miasta jest brak inwestycji gospodarczych. Jestem członkiem komisji promocji i proszę sobie wyobrazić, że co roku przez 4 lata kwota na promocję miasta nie jest zmieniana i wynosi 50 tysięcy złotych. W Olsztynie nie ma inwestycji gospodarczych, a młodzi ludzie wyjeżdżają zaraz po studiach
– stwierdził.
Radny PO Łukasz Łukaszewski zwrócił też uwagę na to, że w ciągu 5 lat obniżył się dochód Olsztyna, za który można by wybudować np. stadion.
Przy obniżeniu dochodów zwiększyły się również wydatki. Szacuję, że jest to około 100 milionów luki finansowej. Środki cały czas powinny być do dyspozycji samorządu i mieszkańców Olsztyna, żebyśmy mogli realizować podstawowe zadania, które stoją przed gminą
– podsumował.
Z kolei przewodniczący klubu PiS Radosław Nojman przekonywał, że w związku z budową linii tramwajowej w mieście panuje chaos. Ratusz nie ma też strategii ekonomicznej. Wytyka prezydentowi Grzymowiczowi niegospodarność, spowodowaną sporem o „szubienice”
Stoimy przed ważną decyzją, albo Olsztyn będzie realną metropolią, albo z biegiem lat staniemy się miastem średnim, tracącym swoje funkcje społeczno-gospodarcze. Jest to też rok upływający pod znakiem jałowego i bezsensownego konfliktu o pomnik
– dodał.
Opozycyjni radni klubu PiS zapowiadają, że nie udzielą prezydentowi absolutorium, z kolei klub PO zapewnia, że prezydent Grzymowicz może liczyć na ich głosy.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: D. Grzymska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy