Bóbr uwięziony w fontannie w Olsztynie. Uratował go ekopatrol
Bóbr utknął w fontannie w olsztyńskim Parku Podzamcze. Zauważono go w czwartek rano i nie wiadomo, ile wycieńczone zwierzę spędziło w tej pułapce.
Na miejsce wezwano tzw. ekopatrol, czyli specjalnie przeszkolonych strażników miejskich, którzy bobra wyłowili. Strażnicy miejscy przestrzegają przed samodzielną pomocą zwierzętom, szczególnie rannym. Najlepiej zatelefonować pod numer 986 do straży miejskiej.
Mieliśmy zgłoszenie, że od dłuższego czasu w naszej fontannie w parku siedzi bóbr i nie jest w stanie się wydostać z niej. Nasz patrol pojechał, ocenił sytuację, użyliśmy woderów. Koleżanki z patrolu wyprowadziły tego bobra do rzeki
– mówił Dariusz Alachimowicz – kierownik referatu ds zwierząt w Straży Miejskiej w Olsztynie.
Strażnicy miejscy przestrzegają przed samodzielną pomocą zwierzętom, szczególnie rannym.
Najważniejsze jest zachować bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny. Jeżeli mamy przy sobie dzieci, nie podchodzić, nie dotykać, nie robić selfie. Ocenić sytuację, czy zwierzę potrzebuje pomocy, i dzwonić do Straży Miejskiej w Olsztynie
– przypomniał Alachimowicz.
Ekopatrol powstał z inicjatywy Olsztyńskiego Zespołu ds. Zwierząt i współpracuje m.in ze schroniskiem dla zwierząt, kliniką weterynaryjną czy z Ptasim Azylem w Bukwałdzie.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: D. Grzymska
Redakcja: M. Rutynowski






























