Artur Chojecki: zatrzymanie b. szefa Rządowej Agencji Rezerw to próba zniszczenia opozycji
„Budżet państwa powinien być jednym z najważniejszych tematów najbliższych tygodni” – mówił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn poseł Artur Chojecki. Z szefem warmińsko-mazurskich struktur Prawa i Sprawiedliwości rozmawiał Andrzej Piedziewicz.
Rząd przyjął kilka dni temu projekt ustawy budżetowej na przyszły rok. Zakłada on m.in. deficyt na poziomie 289 miliardów złotych. Poseł Artur Chojecki krytykuje budżetowe zapisy.
To budżet rekordowego deficytu i długu publicznego, a jednocześnie nie idzie za tym realizacja ważnych projektów społecznych, rozwojowych, czy infrastrukturalnych. Wręcz przeciwnie
– stwierdził.
Przedstawiciele rządu twierdzą, że wysoki deficyt to efekt m.in. spłaty długów zaciągniętych przez poprzedni rząd na pomoc firmom w czasie pandemii COVID-19. Sejmowe prace nad budżetem na przyszły rok mają ruszyć w tym miesiącu.
Szef warmińsko-mazurskich struktur Prawa i Sprawiedliwości skomentował także zatrzymanie w Londynie byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Prokuratura uważa, że działał w zorganizowanej grupie przestępczej, gdyż za jego czasów Agencja kupowała sprzęt od niesprawdzonych dostawców i zdecydowanie zbyt drogo, na czym tracił budżet państwa, a zyskiwali biznesmeni powiązani z politykami prawicy.
Nasz elektorat odbiera to jako próbę niszczenia. W ostatnim czasie widzimy wzrost notowań Prawa i Sprawiedliwości. Myślę, że to efekt obliczony na zniszczenie opozycji. Naturalną reakcją społeczeństwa jest przeciwstawienie się temu. Odnosi się to też do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych
– dodał parlamentarzysta PiS.
Posłuchaj rozmowy
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy