Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 5 °C pogoda dziś
JUTRO: 3 °C pogoda jutro
Logowanie
 

„Referendum trzeba przeprowadzić”. Inicjatorzy odwołania Grzymowicza chcą powrotu Małkowskiego na fotel prezydenta Olsztyna

Zwolennicy Czesława Jerzego Małkowskiego chcą odwołania Piotra Grzymowicza ze stanowiska prezydenta miasta. Zapowiedzieli, że do komisarza wyborczego złożą wniosek o przeprowadzenie referendum.

Zwolennicy byłego prezydenta, który został niedawno uniewinniony od zarzutu gwałtu, spotkali się z Czesławem Małkowskim i doszli do przekonania, że referendum trzeba przeprowadzić z kilku powodów.

Chociażby z powodu podwyżek. Zaczynając od prozaicznych podwyżek opłat za basen, podwyżka podatku od nieruchomości, która czeka każdego, podwyżki opłat za wywóz śmieci. Do tego dochodzi na przykład obcięcie dotacji na żłobki czy zakorkowanie miasta

– powiedział Radiu Olsztyn Piotr Jastrzębski, pełnomocnik inicjatora referendum.

Szacuje się, że inicjatorzy referendum będą musieli zebrać 13 tysięcy podpisów, żeby doszło ono do skutku. W rozmowie z Radiem Olsztyn Piotr Jastrzębski zaprzeczył jakoby jednym z inicjatorów referendum miałby być Czesław Jerzy Małkowski.

Pan prezydent nie neguje kwestii referendum, natomiast sam nie jest jego inicjatorem.

W rozmowie telefonicznej z reporterem Radia Olsztyn słowa te potwierdził Czesław Jerzy Małkowski podkreślając, że oficjalnie będzie się wypowiadał, kiedy „przyjdzie na to czas”. Jednak na spotkaniu ze swoimi zwolennikami to Małkowski zadawał kluczowe pytania: „robimy referendum, czy nie?” oraz „czy jesteśmy w stanie zebrać 13 tysięcy podpisów w ciągu 2 miesięcy?”. Zapis spotkania jest dostępny na oficjalnym profilu Czesława Jerzego Małkowskiego na Facebooku.

Robert Szewczyk, przewodniczący rady miasta z ramienia Platformy Obywatelskiej stwierdził, że to „polityczna zemsta za to, co wydarzyło się w życiu Czesława Małkowskiego”.

Nie widzę interesu miasta w takich akcjach. Popieram działania które służą mieszkańcom Olsztyna, w tym przypadku jednak tak nie jest.

Jarosław Babalski, wiceprzewodniczący rady z Prawa i Sprawiedliwości powiedział z kolei, że dwaj bohaterowie olsztyńskiej sceny politycznej, niestety, nie dają o sobie zapomnieć.

Zobaczymy jak to się rozwinie. Ten temat będzie rozpalał emocje interesariuszy, którzy stoją za jednym i drugim panem. Z mojej perspektywy jest to obojętne. Czekamy na rozwój wydarzeń i zobaczymy, jakie będą decyzje, a przede wszystkim na to, czy grupa referendalna zbierze podpisy.

Radny Zbigniew Dąbkowski z prezydenckiego klubu „Ponad Podziałami” zastanawia się, czemu ma służyć referendum?

Referendum jest jednym z instrumentów demokracji i jako takie, oczywiście, może być stosowane. Podstawowe pytanie brzmi: jaki jest jego cel? Ja uważam, że dzisiaj trzeba mieć dużo nienawiści w swoim sercu, żeby znowu wprowadzać miasto w tego typu przedsięwzięcia. Nikomu i niczemu to nie służy

Prezydent Piotr Grzymowicz twierdzi, że próba doprowadzenia do referendum jest wywołana przez osoby, które nie oceniają go merytorycznie.

Mają swoje określone ambicje, a również może działania polityczne. Ja jestem natomiast przekonany, że nasi mieszkańcy będą oceniać każdego przez pryzmat jego zaangażowania i umiejętności.

Żeby doszło do referendum to pod wnioskiem najpierw musi się podpisać prawie 13 tysięcy osób. Natomiast żeby referendum było ważne do urn musi pójść prawie 38,5 tysiąca osób. Skąd ta liczba? Wynika bezpośrednio z przepisów prawa i stanowi 3/5 tych, którzy poszli do II tury wyborów prezydenckich.

Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego

Autor: M.Lewiński
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy

Więcej w referendum, odwołanie, Piotr Grzymowicz, Czesław Małkowski
O inicjatywie referendum ws. odwołania prezydenta Olsztyna i kandydacie Lewicy na prezydenta Polski. Oglądaj audycję Jeden na jednego

Jeden na jednego, czyli słowne starcie przedstawiciela opozycji z przedstawicielem partii rządzącej. Gośćmi Andrzeja Piedziewicza byli: Władysław Mańkut - Sojusz Lewicy Demokratycznej Radosław Nojman - Prawo...

Zamknij
RadioOlsztynTV