4 dni czekali, żeby kupić monetę z papieżem
Kilkaset osób czekało na otwarcie olsztyńskiego oddziału Narodowego Banku Polskiego. Wszystko po to, by kupić okolicznościowe monety wydane z okazji kanonizacji Jana Pawła II.
Nawet kilka tysięcy złotych trzeba było zapłacić za monety z wizerunkiem Jana Pawła II wydane przez NBP z okazji kanonizacji papieża Polaka. Najwytrwalsi klienci stali w kolejce już od piątku. Jedni kupowali monety, by powiększyć swoją kolekcję, inni traktowali monety jako lokatę kapitału, a jeszcze inni chcą sprzedać je z zyskiem.
Najbardziej pożądana była srebrna moneta o nominale 500 złotych. Mimo, że kosztowała prawie 8 tysięcy, chętnych nie brakowało. Ci, którym udało się ją kupić podkreślali, że jest to dobra inwestycja. Do Olsztyna trafiło tylko 10 takich monet.
Monety z wizerunkiem Jana Pawła II sprzedawano w całej Polsce. Łącznie Narodowy Bank Polski przygotował prawie milion 700 tysięcy monet o nominałach 2, 10, 100 i 500 złotych. W sprzedaży były nie tylko srebrne 10-złotówki, ale także złote monety 100-złotowe.
Posłuchaj relacji Daniela Machnowskiego