Żeglarze, którzy zginęli na Cieplicówce nie mieli szans
Prokuratura ma już opinię biegłego w sprawie tragicznej śmierci czworga żeglarzy na rzecze Cieplicówce na Wyspie Nowakowskiej.
Potwierdza ona wstępną hipotezę. Załoga Atlanty zginęła od porażenia prądem po tym, jak jacht zahaczył masztem o linię energetyczną biegnącą nad wodą – powiedziała Radiu Olsztyn rzeczniczka Prokuratury Rejonowej w Elblągu, Jolanta Rudzińska:
Do tragedii doszło 13 kwietnia, jeszcze przed rozpoczęciem sezonu żeglarskiego. Jednostka stanęła w ogniu i częściowo spłonęła. Zdaniem biegłego strażaka, żeglarze nie mieli szans na ratunek. Dlaczego znaleźli się na nieżeglownym cieku wodnym wciąż nie wiadomo. Prokuratura czeka jeszcze na opinię biegłego z zakresu żeglugi śródlądowej. (mstan/bsc)