Zatrucie czadem przyczyną śmierci 72-latki
Zatrucie tlenkiem węgla było przyczyną śmierci 72-letniej kobiety, która zmarła w niedzielę na skutek pożaru przy ul. Jaśminowej w Elblągu.
To wynik wstępnej analizy po sekcji zwłok. Biegły wykluczył inną przyczynę zgonu. Za 2 tygodnie będzie też znany wynik badań histopatologicznych – wyjaśnia Jolanta Rudzińska, zastępca Prokuratora Rejonowego w Elblągu.
Śledczy czekają jeszcze na wnioski biegłego z zakresu pożarnictwa, który jutro (19 grudnia) ma przeprowadzić oględziny na miejscu pożaru. Według wstępnych ustaleń doszło do niego po tym, jak 18-letnia lokatorka spalonego mieszkania zostawiła na ogniu garnek z olejem i poszła spać. Było to nad ranem po jej powrocie z dyskoteki. Wiadomo, że dziewczyna była pijana.
Śledztwo dopiero się zaczęło. Prawdopodobnie będzie ukierunkowane na nieumyślne spowodowania śmierci, za co grozi kara do 8 lat więzienia. Jak podkreśla Jolanta Rudzińska, na razie nikomu nie są stawianie jakiekolwiek zarzuty.
Pożar wybuch w niedzielę (15 grudnia) na 2 piętrze bloku. Zmarła kobieta i jej 26-letnia wnuczka, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala mieszkały na 4 piętrze. Wyszły ze swojego mieszkania, chcąc uciec przed ogniem. Strażacy znaleźli obie na klatce schodowej.
W szpitalu znalazła się też 18-letnia sprawczyni pożaru. Poza nimi nikomu nic się nie stało, choć konieczna była ewakuacja wszystkich mieszkańców bloku. (stan/bsc)