Wojewoda o sporze Olsztyna z gminą Purda: nie staję po żadnej ze stron
Wojewoda musi pilnować porządku prawnego i nie staje po niczyjej stronie. Radosław Król odniósł się w ten sposób do planów prezydenta Olsztyna, który chce włączyć do miasta 235 hektarów z terenu gminy Purda.
Gmina jest temu przeciwna.
Wojewoda stoi na straży porządku prawnego. Zrobimy wszystko, żeby procedura, która rozpoczęła się bardziej w mediach, niż oficjalnie, miała swój normalny przebieg. Tak więc nie mogę zająć żadnego stanowiska, stać po żadnej ze stron
– tłumaczy wojewoda Radosław Król.
Dodał, że ma jednak na ten temat swoje prywatne zdanie.
Podbieranie jeden drugiemu samorządowi gruntów jest takie trochę niefajne. Na starcie swojej pracy w urzędzie powiedziałem, że nie będę ingerował w żadne sprawy wewnętrzne. Zachowam tu bezstronność do końca. Natomiast wyrażam tu taką prywatną opinię jako były samorządowiec. Lepiej by było, żeby się dogadali, bo są sąsiadami, a sąsiedzi powinni się dogadywać
– powiedział.
O włączeniu gruntów z gminy Purda w granice administracyjne Olsztyna ostatecznie zdecyduje rząd po opiniach władz tej gminy, olsztyńskiego starostwa i wojewody. Na razie jednak nie została jeszcze rozpoczęta formalna procedura.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: W. Chromy
Redakcja: A. Niebojewska
Czy Olsztyn przejmie tereny gminy Purda? W Śliskiej Sprawie spór o ponad 200 hektarów