Wiemy, kiedy zabłyśnie pierwsza gwiazdka. Jaką jeszcze skrywa tajemnicę?
Nie gwiazda, a planeta jako pierwsza zabłyśnie wieczorem na niebie, będąc sygnałem do rozpoczęcia kolacji wigilijnej – twierdzi Robert Szaj z obserwatorium astronomicznego w Truszczynach. Robert Szaj dodaje, że gołym okiem bardzo ciężko odróżnić planetę od gwiazdy.
W tym roku gwiazdką wigilijną będzie planeta Wenus, która pojawi się zaraz po zachodzie słońca. To jest najjaśniejsza planeta widoczna na ziemskim niebie. Świeci bardzo jasno, dlatego dzisiaj zaraz po zachodzie słońca, jeżeli tylko te chmury, które są dzisiaj nad naszymi głowami się rozejdą, będziemy mogli ją oglądać.
Robert Szaj przekonuje jednak, że nie wszyscy na Warmii i Mazurach zasiądziemy do wigilijnego stołu równocześnie
Zachód słońca nie będzie zaraz po godzinie 15.00, bo nasz region jest rozciągnięty – od wschodu na zachód przez kilkaset kilometrów. Jeżeli chodzi o moment zachodu słońca, to różnice są dosyć zasadnicze. W punkcie najbardziej wysuniętym na wschód słońce dzisiaj zajdzie o godzinie 15.04. Natomiast w punkcie najbardziej wysuniętym na zachód, słońce zajdzie o 15.25. Czyli różnica wynosi 21 minut.
Wenus, która będzie pełniła rolę pierwszej gwiazdki jest drugą pod względem odległości od Słońca planeta Układu Słonecznego i trzecim pod względem jasności ciałem niebieskim widocznym na niebie, po Słońcu i Księżycu.
Autor: K. Kaszubski
Redakcja: A. Chmielewska