Walka z dopalaczami wciąż mało skuteczna
Mieszkańcy olsztyńskiego osiedla Zatorze, gdzie działa sklep sprzedający środki odurzające, postanowili zaangażować do walki straż miejską.
Mieszkańcy poprosili prezydenta miasta o zapewnienie w tym miejscu stałych patroli. Zdaniem przewodniczącego Rady Osiedla Zatorze Jarosława Skórskiego, efekty są już widoczne.
Od czasu gdy zaczęły się pojawiać regularnie patrole sprzed sklepu zniknęły grupki młodych ludzi, którzy wcześniej tam przesiadywali, ale klientów można cały czas spotkać.
– Strażnicy nie narzekają na brak pracy w tym miejscu – informuje Grzegorz Szczęsnowicz rzecznik olsztyńskiej Straży Miejskiej.
Działalność sklepu jest możliwa dzięki lawirowaniu na granicy prawa. Sanepid przeprowadza badania sprzedawanych produktów, w tym czasie sklep działa nawet przez miesiąc. Gdy wynik badania jest dla sklepu niekorzystny, właściciel rejestruje sklep pod nową nazwą.
Sprawą zainteresowała się Aleksandra Skrago – posłuchaj
(skra/bsc/łw)