W regionie zaczyna brakować pielęgniarek
Mamy za mało pielęgniarek i będzie coraz gorzej – twierdzą przedstawiciele warmińsko-mazurskiej Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych.
W przeliczeniu liczby pielęgniarek na 100 tysięcy mieszkańców, województwo warmińsko-mazurskie zajmuje jedno z ostatnich miejsc w kraju. Co gorsza, napływ nowych, chętnych do tego zawodu jest bardzo niewielki, co dobrze widać po liczbie osób studiujących pielęgniarstwo.
Zawód jest wymagający, a do tego nie najlepiej płatny. W efekcie, na studiach pielęgniarskich mamy obecnie 40 osób, podczas gdy w ciągu najbliższych dwóch lat około 200 pielęgniarek nabędzie uprawnienia emerytalne – mówi Maria Danielewicz, przewodnicząca okręgowej rady pielęgniarek i położnych Warmii i Mazur.
W warmińsko-mazurskich placówkach służby zdrowia pracuje obecnie 7 tysięcy 600 pielęgniarek i położnych. (piedz/bsc)