Uwolnili zatrzaśniętego w aucie malucha
Niby zwykłe skrobanie szyb, a mogło skończyć się tragicznie. Tylko szybka interwencja służb ratunkowych pozwoliła na uwolnienie zatrzaśnięte w samochodzie 5-miesięcznego dziecka.
Dzisiaj (29.12.) rano dyżurny nowomiejskiej policji, otrzymał telefonicznie zgłoszenie o dziecku które zostało zatrzaśnięte w samochodzie osobowym. Natychmiast pojechali tam policjanci i strażacy. Okazało się, że 22-letnia matka przed wyjazdem z parkingu uruchomiła silnik w pojeździe, umieściła swoje 5 miesięczne dziecko w foteliku na tylnej kanapie, po czym zamknęła drzwi. Gdy skończyła skrobać szyby i chciała wsiąść za kierownicę stwierdziła, że centralny zamek zablokował wszystkie drzwi. Niestety kobieta nie miała zapasowych kluczyków do samochodu. Policjanci wspólnie ze strażakami wybili tylną szybę, a następnie przekazali całe i zdrowe dziecko matce.
Policja apeluje do wszystkich kierowców, aby nie pozostawiać pojazdu z włączonym silnikiem bez nadzoru. Ponadto przypominamy, iż oddalenie się kierującego od pojazdu gdy silnik jest w ruchu stanowi wykroczenie w ruchu drogowym za które grozi mandat 50 złotych.
(kpias/as)