Uratowali bezdomnego
W spalonym budynku dworca PKP w Lipinkach policjanci z Biskupca znaleźli wyziębionego bezdomnego.
Ten odmówił jednak przyjęcia pomocy. Nie chciał również pojechać do noclegowni, skąd niedawno wrócił na własne żądanie. Bezdomny nie miał przy sobie żadnych pieniędzy, jedzenia i opału.
Funkcjonariusze powiadomili Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej i pogotowie ratunkowe. 31-letni bezdomny trafił do szpitala z podejrzeniami odmrożenia nogi.
Policjanci po raz kolejny uratowali życie temu mężczyźnie. Pod koniec grudnia ubiegłego roku ugasili pożar w dworcu i wynieśli 31-latka i jego kolegę z zadymionego pomieszczenia. (mlew/as)