Trwają poszukiwania 36-latka z Ełku, który zostawił swoje rzeczy na brzegu jeziora. Strażacy razem z policją przeczesują dno
Służby prowadzą akcję poszukiwawczą zaginionego w Jeziorze Ełckim 36-letniego mieszkańca tego miasta. Dzisiaj policjanci wraz ze strażakami przeczesują dno jeziora.
O zaginięciu mężczyzny policja została poinformowana w nocy z wtorku na środę – mówi młodszy aspirant Rafał Jackowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Na brzegu jeziora znaleźli rzeczy mężczyzny oraz jego telefon komórkowy. Od razu rozpoczęły się poszukiwania 36-latka, które jednak nie przyniosły rezultatu. Dzisiaj policjanci wraz ze strażakami przy użyciu łodzi motorowych, sonaru oraz płetwonurków, przeczesywać będą dno jeziora oraz jego brzegi.
Wcześniej wody jeziora były przeszukiwane przez grupę płetwonurków Państwowej Straży Pożarnej z Giżycka.
Autor: B. Gajlewska
Redakcja: A. Chmielewska