Trwa walka podjazdowa busów
Donosy, kontrole Inspekcji Transportu Drogowego i kary administracyjne – tak wygląda codzienność firm przewozowych, które prowadzą transport pasażerów na Warmii i Mazurach.
Jest to efekt konfliktu, który od ponad roku trwa między przewoźnikami. Na rynku działa dużo takich firm, więc kierowcy często podjeżdżają na przystanki przed czasem, żeby zabrać klientów innym busom i jeżdżą niezgodnie z przepisami.
Przewoźnicy mają nadzieję, że pracownicy urzędu marszałkowskiego, który zatwierdza rozkłady jazdy i wydaje pozwolenia na przewożenie pasażerów uporządkuje sytuację. Jednak urzędnicy zgodnie z przepisami nie mogą ingerować w zaproponowany przez firmy rozkład jazdy, dlatego muszą zatwierdzać na przykład odjazdy kilku busów w odstępach zaledwie kilku minut.
Za tydzień przewoźnicy mają się spotkać ponownie w Zarządzie, Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie. (Skra/as)