Polecane, Aktualności, Poranne Pytania
„To dobra decyzja”. Posłowie PSL i Lewicy zgodni ws. zamiany terminu wyborów przez Sejm
Wybory nie odbędą się 10 maja. Porozumienie w tej sprawie zawarli szefowie Zjednoczonej Prawicy Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin.
Goście Porannych pytań Zbigniew Ziejewski (PSL) i Marcin Kulasek (Lewica) byli zgodni, że przesunięcie terminu wyborów do dobra decyzja.
Jako przedstawiciel Lewicy jestem zadowolony z tego faktu. Najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo Polaków, ale również przygotowanie do kryzysu, który nadejdzie. My jednoznacznie mówiliśmy podczas kampanii wyborczej, że będziemy gotowi na każdą ewentualność. Że nasz kandydat nie bojkotuje wyborów, będzie w nich startował i walczył o drugą turę. W tej drugiej turze wygra z urzędującym kandydatem
– przekonywał poseł Lewicy.
Podobnego zdania był poseł PSL, który dodał, że nowy termin wyborów powinien zostać wypracowany podczas najbliższego posiedzenia Sejmu.
Biorąc pod uwagę liczbę zachorowań i zgonów to jest to bardzo dobre rozwiązanie, że wybory zostały przesunięte w czasie. Chociaż nie wiemy kiedy one będą. Wczoraj wyjeżdżaliśmy z Sejmu i daty wyborów nie znamy. Najbliższe posiedzenie Sejmu, które odbędzie się 14 maja, chyba określi datę wyborów. (…) Ja uważam, że ze względów zdrowotnych, w trosce o to, aby w społeczeństwie nikt nie zachorował podczas tych wyborów, to dobra decyzja
– mówił Zbigniew Ziejewski.
Wczoraj Sejm odrzucił sprzeciw Senatu wobec głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Za odrzuceniem opowiedziało się 236 posłów, przeciw było 213, 11 wstrzymało się od głosu.
My zagłosowaliśmy przeciwko tej ustawie. 49 posłów Lewicy zagłosowało jednoznacznie, nikt się nie wstrzymał, nie wyłamał. Ja, ale również cała moja formacja lewicowa, uważamy, że 6 miesięcy przed wyborami nie zmienia się sposobu ordynacji wyborczej. To jest kolejna rzecz, w przypadku której prawo zostało złamane. Przypomnę, że najpierw te zmiany próbowano wprowadzić 1,5 miesiąca temu
– zaznaczył Marcin Kulasek.
Poseł Zbigniew Ziejewski podkreślił, że ważną rolę podczas wyborów korespondencyjnych powinna odegrać Państwowa Komisja Wyborcza.
Wybory muszą się odbyć. Musimy mieć prezydenta. To są dwie rzeczy, które muszą być. Podczas najbliższego posiedzenia Sejmu będziemy wprowadzać poprawki i mam nadzieję, że dojdziemy do konsensusu. Że wszystkie partie wybiorą taki scenariusz wyborów korespondencyjnych i zadowoli to wszystkie ugrupowania w Sejmie. Po drugie, że te wybory przeprowadzi Państwowa Komisja Wyborcza
– stwierdził poseł PSL.
Posłuchaj całej rozmowy Marka Lewińskiego z posłami: Zbigniewem Ziejewskim (PSL) i Marcinem Kulaskiem (Lewica)
Redakcja: Ł. Sadlak