Tajemnicza koperta postawiła na nogi straż i policję
Tajemnicza koperta, na godzinę, sparaliżowała pracę jednego z wydziałów olsztyńskiego ratusza.
Mieszkańcy nie mogli korzystać z biura spraw obywatelskich, zajmującego się wydawaniem dowodów osobistych. Powodem była koperta, w której pracownicy wyczuli podejrzaną substancję. Trafiła ona do ratusza tuż po tym, jak rozpoczęła się uroczysta sesja rady miasta, na której doszło do zaprzysiężenia nowo wybranego prezydenta.
Na miejscu pojawiły się straż pożarna i policja, ale jak powiedział Radiu Olsztyn młodszy brygadier Jarosław Przybułowski z olsztyńskiej straży pożarnej, alarm okazał się fałszywy.
Tajemnicza koperta z niezidentyfikowaną zawartością została przekazana pracownikom Sanepidu.
(apiedz/bsc/łw)