Sąd odroczył rozprawę ws. śmierci 12-latka
Przed Sądem Rejonowym w Olsztynie odbyła się kolejna rozprawa w sprawie kierowcy oskarżonego o spowodowanie wypadku, w którym na przejściu dla pieszych zginął 12-letni chłopiec. 28 maja zeszłego roku Roman J., nie zatrzymał się przed pasami na drodze Wadąg-Słupy, mimo że chłopca przepuszczał jadący z naprzeciwka samochód.
W rezultacie oskarżony potrącił 12-latka, który doznał rozległych obrażeń ciała i po tygodniu zmarł w szpitalu. Proces w tej sprawie rozpoczął się 21 lutego tego roku. Oskarżony Roman J. przyznał się wtedy do zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia i przeprosił rodziców pokrzywdzonego za to, co się stało. Sąd przesłuchał też świadków. Dzisiaj proces był kontynuowany.
W roli oskarżyciela wystąpili rodzice chłopca.
Sąd przesłuchał troje świadków, w tym rodziców zmarłego chłopca, a także biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, techniki samochodowej i ruchu drogowego, który wydał opinię. Na wniosek pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych, sąd zdecydował o dopuszczeniu jej jako dowodu w sprawie
– powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Adam Barczak.
Rozprawa została odroczona do 9 maja. Za nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym grozi do 8 lat więzienia.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Kantor
Redakcja: P. Jaguszewski