Ruszył proces o prześladowanie Rosjanki
W lipcu ubiegłego roku para odwiedziła swoich znajomych, którzy są sąsiadami Swietłany N. Po wypiciu alkoholu mieli być agresywni wobec Rosjanki. Sprawa zakończyła się interwencją policji, a ostatecznie trafiła do olsztyńskiego sądu.
Obrońca jednego z oskarżonych Sylwia Żuk-Białozór podkreśla, że jej klient czuje się niewinny, a teraz nie można tej sprawy jednoznacznie ocenić:
Swietłana N. twierdzi, że jest szykanowana przez swoich sąsiadów. To nie pierwszy raz, kiedy szuka sprawiedliwości w sądzie. W ubiegłym roku wygrała sprawę o dyskryminację narodowościową i pobicie przed Sądem Rejonowym w Nidzicy.
Na dzisiejszą rozprawę nie przyszli wszyscy świadkowie, dlatego kolejna odbędzie się 7 grudnia.
(dwojcie/as)