Rosjanin oskarżony o zabicie „Orzełka” usłyszy wyrok 5 marca
Wbrew zapowiedziom Sąd Okręgowy w Olsztynie nie wydał wyroku w proces Rosjanina Jurija F., oskarżonego o zabicie – 15 lat temu – domniemanego szefa olsztyńskiej mafii.
Prokurator chce dla Jurija F. kary dożywocia. W sądzie przedstawiono mowy końcowe stron, a ogłoszenie wyroku odroczono do 5 marca.
W sierpniu 1999 roku, Jurij F. miał podłożyć 1,5-kilogramową bombę w koszu na śmieci przed blokiem na olsztyńskim Zatorzu, w którym mieszkał Andrzej R. znany pod pseudonimem „Orzełek”. Jednak po nieudanej detonacji Rosjanin miał zastrzelić Andrzeja R. z broni maszynowej.
Zdaniem prokuratora Zbigniewa Czerwińskiego z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie są na to jednoznaczne dowody:
Jeden z dwóch obrońców oskarżonego Rosjanina Ryszard Afeltowicz uważa, że zebrane dowody są niewystarczające, aby uznać Jurija F. za winnego:
Pierwszy proces w tej sprawie odbył się 12 lat temu. Po uniewinnieniu Rosjanin ukrywał się i dopiero wiosną 2013 roku, po latach poszukiwań, został zatrzymany na Litwie.
Jurij F. już od lat 80-tych był znany rosyjskiej milicji jako szef grupy przestępczej zajmującej się między innymi zabójstwami, wymuszeniem haraczy i porwaniami dla okupu. (ami/wchr/as)