Redukcja policyjnych etatów
75 etatów mniej w całym województwie i groźba rozwiązania oddziału antyterrorystycznego w Olsztynie. Warmińsko-mazurska policja wchodzi w nowy rok z mało optymistycznymi informacjami.
Wprawdzie podczas odprawy z zastępcą komendanta głównego mówiono głównie o sukcesach, ale nie brakowało też głosów, że dla garnizonu w regionie idą ciężkie czasy. Niepokój budzi zwłaszcza kolejna znacząca redukcja policyjnych etatów na Warmii i Mazurach. Z dniem 1 stycznia, ubyło 75 etatów – to tyle, ile liczy duży komisariat lub mała komenda powiatowa. Komenda Główna tłumaczy to przelicznikiem na liczbę mieszkańców, obszar województwa warmińsko-mazurskiego i poziom bezpieczeństwa.
Policjantów zaniepokoiły również plany reorganizacji olsztyńskiego oddziału antyterrorystycznego. Według projektu, na Warmii i Mazurach pozostaliby tylko saperzy. Jednostki specjalne stacjonowałyby w Gdańsku i Białymstoku.
Przy okazji policjanci podsumowali miniony rok na Warmii i Mazurach. W 2012 roku odnotowano mniej przestępstw kryminalnych. Policjanci ze służb kryminalnych podkreślają, że w tym czasie skupili się na ściganiu przestępców, których działanie było najbardziej dotkliwe dla mieszkańców regionu. Dlatego sukcesem jest między innymi rozbicie grup kradnących samochody czy zatrzymania oszustów „na wnuczka”. W ubiegłym roku na Warmii i Mazurach zmalała też ilość wypadków drogowych i kolizji, mniej było zabitych i rannych, zdecydowanie mniej pijanych za kierownicą.