Prof. Gertruda Uścińska: Obok publicznych systemów emerytalnych w przyszłości muszą być systemy dodatkowe
Nie mamy pełnego obrazu konsekwencji ustawy obniżającej wiek emerytalny – powiedziała w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych prof. Gertruda Uścińska.
Prof. Uścińska wytłumaczyła, że od stycznia 1999 roku obowiązuje w Polsce formuła emerytalna oparta na wysokości kapitału emerytalnego i momentu przejścia na emeryturę.
Jesteśmy w systemie emerytalnym, który wyraźnie mówi, że twoja emerytura jest uzależniona od tego jak długo pracowałeś, jakiej wielkości składki odprowadzałeś.
Niedawno rząd przyjął wskaźnik waloryzacji emerytur na 2019 rok. Przeciętna emerytura ma wzrosnąć o niecałe 74 złote, natomiast najniższe o 34 złote. Wcześniej pojawiały się informacje o możliwości wprowadzenia specjalnego wskaźnika waloryzacji.
Wskaźnik jest ogłoszony na przyszły rok, ale będzie jeszcze negocjowany podczas posiedzeń Rady Dialogu. Problemem jest przyrost świadczeń minimalnych. Mamy świadczenia poniżej 500 złotych, ale są także kilkugroszowe. Waloryzacja na pewno urealni wysokość świadczeń czy złagodzi ich rozwarstwienie.
Prezes Uścińska podkreśliła, że prowadzone są prace i analizy, których celem jest zniwelowanie rozwarstwienia świadczeń emerytalnych. Dodała jednak, że – ze względu na zmianę struktury proporcji zatrudnienia i ,,starzenia się społeczeństwa” – w przyszłości musi dojść do dywersyfikacji systemów emerytalnych, ukierunkowanych na istnienie obok publicznych systemów emerytalnych także dodatkowych, zorganizowanych przez pracodawców.
Do wysłuchania rozmowy z prof. Gertrudą Uścińską zaprasza Andrzej Piedziewicz
Autor: A.Piedziewicz
Redakcja: Ł.Węglewski