Prezydent odznaczył opozycjonistów z Warmii i Mazur
Prawie 40 zasłużonych działaczy opozycji demokratycznej odznaczył Orderami Odrodzenia Polski prezydent Andrzej Duda.
Odznaczenia przyznano za „wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce”. Jak podkreślił prezydent, 4 czerwca 1989 roku nie był zwycięstwem elit, ale był wielkim zwycięstwem Solidarności. Wśród uhonorowanych znalazł się Krzysztof Wyszkowski, który powiedział, że do tej pory odmawiał przyjmowania odznaczeń, bo dla niego walka o demokrację się nie skończyła.
– Zwyciężyli ludzie czystego serca, zwyciężyli ludzie, którzy po prostu chcieli wolności. Zwykli ludzie – mówił Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda przypomniał, że 4 czerwca 1989 roku miał 17 lat, chodził do liceum, ale wspierał ówczesną opozycję
Wśród odznaczonych znalazła się grupa działaczy opozycyjnych z Warmii i Mazur.
Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczono:
- naszego redakcyjnego kolegę Adama Sochę za wierność prawdzie
- pośmiertnie Zbigniewa Baranowskiego – działacza podziemnej Solidarności z Olsztyna
Dla Adama Sochy to odznaczenie jest najważniejszym wyróżnieniem w całej karierze zawodowej.
Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczono:
- Tadeusza Kotowicza – działacza Solidarności w olsztyńskim Kortowie, internowanego w stanie wojennym
- Wojciecha Kozioła – przedsiębiorcę, internowanego w stanie wojennym
- Stefana Ruchlewicza – dyrektora Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, który w sierpniu 1980 roku przyczynił się do powstania w Olsztynie „Solidarności”, za co został internowany.
Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczono:
- Zdzisława Płotka – wydawcę podziemnego pisma Rezonans
- Adama Tołkacza – działacza Solidarności rolniczej z Mrągowa
- pośmiertne Sławomira Olka – działacza podziemia skupionego wokół pisma Rezonans
Podczas uroczystości prezydent Andrzej Duda powiedział:
Zwycięstwo to rozpoczęło obalanie systemu komunistycznego we wszystkich krajach Europy Środkowo-Wschodniej. To Solidarność spowodowała wielką zmianę na mapie geopolitycznej Europy (…) i za przykładem ludzi Solidarności wiele kolejnych narodów zdołało jarzmo komunistyczne odrzucić. Dziękuję państwu także za tę cichą działalność, skromną działalność, ale cały czas dla ludzi, którą przez wszystkie te lata po 1989 r. prowadziliście. Dziękuję za głoszenie prawdy bez strachu i bez obawy, często mimo procesów sądowych. (…) Dziękuję, że macie państwo cały czas solidarność w sercu, w tym najbardziej prawym i prawdziwym tego słowa znaczeniu.
(bsc/ko/ls)