Piłkarze GKS-u Wikielec przegrali z Sokołem Aleksandrów Łódzki
Piłkarze 3-ligowego GKS-u Wikielec wreszcie wrócili na ligowe boiska. Pierwszy oficjalny mecz w tym roku jednak przegrali – na wyjeździe z Sokołem Aleksandrów Łódzki 0:2.
Rywal walczy o awans, GKS zamyka tabelę. Pytamy trenera GKS-u, Arkadiusza Klimka zatem, czy mecz był do jednej bramki, czy była szansa na niespodziankę?
Mieliśmy swoje sytuacje w pierwszej połowie, ale ich nie wykorzystaliśmy. Wiedzieliśmy, że przeciwnicy potrafią grać w piłkę. Naszym planem była gra z kontrataku. Dobrze realizowaliśmy zadania do 42 minuty, kiedy straciliśmy pierwszą bramkę. Chwilę później było już 2:0
-powiedział szkoleniowiec GKS-u Wikielec, dodając: – Nie ukrywamy, że zespół z Aleksandrowa Łódzkiego prowadził cały czas grę. Myślę, że przeciwnicy wygrali zasłużenie. Mogliśmy pokusić się o niespodziankę, ale niestety nie udało się.
Autor: M. Świniarski
Redakcja: A. Dybcio