Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 3 °C pogoda dziś
JUTRO: 4 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Pierwsze osady na Warmii i Mazurach powstały już około 13 tysięcy lat temu. W Bliższych Spotkaniach o naszej prehistorii

Fot. D. Wojciechowski

Gościem Agnieszki Lipczyńskiej i Krzysztofa Kaszubskiego jest historyk Jarosław Malecki z Muzeum Bitwy pod Grunwaldem.

Agnieszka Lipczyńska: Jakiego najwcześniejszego okresu sięgają ślady osadnictwa na Warmii i Mazurach?

Jarosław Malecki: Pierwsze osady na naszych terenach datowane są na około 13 tysięcy lat temu. Jest to okres mezolitu. Przybywały tu grupy łowców migrujących za reniferami, należące do kultury świderskiej. Plemiona nie były osiadłe. Nie było zasiewanych pól, nie było hodowli, więc tam gdzie było jedzenie, za tym jedzeniem trzeba było iść.

Agnieszka Lipczyńska: Co to jest kultura świderska?

Jarosław Malecki: Nazwa pochodzi od archeologów, którzy odnaleźli tą kulturę w Świdrach Wielkich niedaleko rzeki Wisły. Znaleziono tam namioty i pozostałości po obozie.

Krzysztof Kaszubski: Budowa obwodnicy Olsztyna wykazała, że tutaj od setek tysięcy lat coś się działo cywilizacyjnie.

Jarosław Malecki: Podejrzewam, że Olsztyn jeszcze przed przybyciem Krzyżaków był takim centrum, gdzie plemiona wędrujące za reniferami zatrzymywały się w drodze w kierunku Litwy, Łotwy i Estonii. To tu przechodziły szlaki. Plemiona wiedziały, że tędy można się poruszać, wiedziano i gdzie są miejsca na obozowiska.

Agnieszka Lipczyńska: Kolejny okres to neolit. Jakie ślady z tego okresu mamy w Olsztynie?

Jarosław Malecki: Ślady są w samym mieście. Są to znaleziska stanowisk na Alei Wojska Polskiego, na ulicy Dworcowej, na Kościuszki i na osiedlu Podgrodzie. Oprócz Olsztyna z tego okresu mamy między innymi pochówek neolityczny w Giżycku, cmentarzysko i osadę w miejscowości Dudka.

Posłuchaj rozmowy z Jarosławem Małeckim

00:00 / 00:00
00:00 / 00:00
00:00 / 00:00

Fot. D. Wojciechowski

Przekazywanie wykopanych przedmiotów do muzeum to prawdziwa przyjemność. Kolejnym gościem Bliższych Spotkań jest detektorysta Jarosław Niedziela z Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Historyczno-Kolekcjonerskiego w Lidzbarku Warmińskim.

Agnieszka Lipczyńska: Z jakiego najwcześniejszego okresu udało się wykryć ślady przeszłości?

Jarosław Niedziela: Najstarszy przedmiot jaki udało mi się znaleźć był sztylet miedziany. Jego wiek został określony wstępnie na 200-300 lat przed naszą erą.

Krzysztof Kaszubski: Jakie uczucia towarzyszą odkrywcy, gdy sięga po rzecz, która ma parę tysięcy lat?

Jarosław Niedziela: To fajne uczucie, chociaż wszystko zależy od tego, czego szukamy. Może to być rzecz sprzed 100 czy 200 lat i wzbudzać emocje, a może tak jak ten sztylet, który na pierwszy rzut oka wyglądał na kawał żelastwa. W tamtej epoce ilość przedmiotów metalowych, których używali ludzie na tych terenach była mała i często posiadanie metalowego noża było statusem i okazaniem bogactwa. Takie przedmioty posiadały dużą wartość dla ówczesnych ludzi.

Krzysztof Kaszubski: Gdzie na Warmii i Mazurach były ośrodki przemysłowe sięgające nawet 2,5 tysiąca lat wstecz?

Jarosław Niedziela: Największy taki ośrodek był w okolicach Mrągowa. Duży ośrodek jak na ówczesne czasy, był znaczącym producentem wyrobów z żelaza. Umiejętność wytopu żelaza i produkcji przedmiotów żelaznych zmieniła życie ówczesnych i znacznie je ułatwiła. Miało to wielkie znaczenie dla ludzi.

Posłuchaj rozmowy z Jarosławem Niedzielą

Fot. D. Wojciechowski

Więcej w wykopaliska
Jest szansa, że dziura pod Wysoką Bramą już niedługo zniknie. Olsztyński ratusz ogłosił konkurs na wyeksponowanie zabytkowych ruin

Od kilku lat mieszkańców Olsztyna i turystów straszy nieestetyczna dziura ze słabo zabezpieczonymi zabytkowymi murami. Jest to pozostałość po fortyfikacji wzniesionej po 1378 roku, gdy miasto...

Zamknij
RadioOlsztynTV