Park narodowy na Mazurach i przyszłość portu lotniczego w audycji Jeden na Jednego
Czy na Mazurach należy tworzyć park narodowy? O tym w dyskutowały w audycji Jeden na Jednego przedstawicielki samorządu województwa. Tematem rozmowy była także przyszłość lotniska w Szymanach.
Ministerstwo klimatu chce utworzyć park narodowy na terenie części obecnego Mazurskiego Parku Krajobrazowego. Samorządy są kuszone m.in. specjalną dotacją ekologiczną. Wicemarszałkini województwa Katarzyna Sobiech z Platformy Obywatelskiej proponuje natomiast, by zastanowić się nad stworzeniem parku na terenie Puszczy Rominckiej, czyli w pobliżu granicy z Rosją.
Tam jest teren tak położony geopolitycznie, że ciężko pozyskać inwestorów. Mieszkańcy bardzo tracą na tym. W związku z tym, może to by było jakieś rozwiązanie, gdyby mogli pozyskać środki z subwencji ekologicznych
– mówiła Katarzyna Sobiech.
Ostrożnie do stworzenia parku narodowego podchodzi też Bożenna Ulewicz, radna sejmiku województwa z opozycyjnego klubu Prawo i Sprawiedliwość.
Sprawy ochrony środowiska nie mogą zdominować życia w naszym regionie. Z drugiej strony trzeba mieć również tę wrażliwość i wiedzieć, że zielone środowisko odgrywa ogromną rolę w naszym życiu. Trzeba umieć zbalansować te kwestie
– twierdzi radna Ulewicz.
Z wypowiedzi osób zaangażowanych w tworzenie Mazurskiego Parku Narodowego wynika, że ministerstwo ostateczne decyzje w sprawie jego utworzenia lub rezygnacji z tego pomysłu zamierza podjąć do końca przyszłego roku.
Samorząd województwa ponownie próbuje sprzedać dwie działki inwestycyjne przy lotnisku w Szymanach. Opozycja pyta zaś, jak długo trzeba będzie dokładać do portu. W audycji Jeden na Jednego Bożenna Ulewicz przypominała o stratach.
Nasze zadłużenie po ośmiu latach funkcjonowania portu wynosi już 166 mln zł. Pora się zastanowić, co z tym fantem zrobić. Nie można się zadłużać w nieskończoność
– powiedziała.
Katarzyna Sobiech zapowiada, że województwo portu nie zamknie, a takie działania, jak sprzedaż sąsiadujących z nim działek, mają pomóc lotnisku.
Musimy mieć takie zabezpieczenie, nie opierać się tylko na ruchu pasażerskim. Po to też sprzedajemy działki, żeby uruchomić te wszystkie dodatkowe loty komercyjne, dla ruchu prywatne. Oczywiście priorytetem pozostaje rozbudowa siatki połączeń
– dodała.
Z zapowiedzi władz portu w Szymanach wynika, że w tym roku obsłuży on o prawie połowę mniej pasażerów, niż w 2023. Powodem jest zawieszenie lotów przez WizzAir, wywołane koniecznością naprawy silników w samolotach tego przewoźnika.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Niebojewska