Oszczędności czy stołki?
Ruciane Nida chce zaoszczędzić na oświacie i połączyć szkołę podstawową z zespołem szkół, w którego skład wchodzi gimnazjum i liceum.
Oznacza to, że 6-latkowie będą mieli kontakt z 19-latkami, a tego chcieliby uniknąć rodzice. Samorząd forsuje reformę, rodzice protestują, gdyż ich zdaniem chodzi o nowe stołki, które powstaną przy połączeniu szkół. Samorządowcy twierdzą, że chodzi o oszczędności.
Mówią: Przemysław Ronkiewicz – dyrektor gimnazjum, Zdzisław Stecka – wiceburmistrz Rucianego, Agnieszka Felińska – mama, Halina Chylińska – mama, anonimowe osoby. (wch/as)
Audycja Leszka Tekielskiego i Wojciecha Chromego:
Sliska Sprawa