Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 1 °C pogoda dziś
JUTRO: -1 °C pogoda jutro
Logowanie
 

„Niełatwy, ale realny”. Olsztyn ma budżet ma bieżący rok

Fot. P. Getka

Rada Miasta Olsztyna, pod dość długiej dyskusji, przyjęła w środę (8 stycznia) uchwałę budżetową. Budżet Olsztyna zakłada dochody na poziomie ponad 1 miliarda 800 milionów złotych i 1 miliard 950 milionów po stronie wydatków. To oznacza deficyt budżetowy, który ma być finansowany m.in. obligacjami.

Największą część budżetu stanowią wydatki na edukację, ale w uchwale zapisano też inwestycje m.in. termomodernizację szkół, dokończenie ronda na Zatorzu, wiadukt na Tracku czy stadion. Miasto zapewnia, że w ciągu roku dojdzie też budowa ulicy Nowobałtyckiej czy modernizacja planetarium.

O uchwale mieli okazję wypowiedzieć się radni. Zachwalał ją Paweł Klonowski, szef klubu radnych rządzącej miastem Koalicji Obywatelskiej.

Musieliśmy pogodzić dość duże wciąż wydatki inwestycyjne, ale widzimy już pewną zmianę, odwrócenie się w kierunku kwestii istotnych dla człowieka, widzieliśmy to już po pierwszej zrealizowanej obietnicy wyborczej prezydenta, czyli zwolnieniu kolejnej grupy młodzieży z opłat za komunikację miejską

– mówił radny Paweł Klonowski.

Przeciwko zapisom uchwały wypowiadała się natomiast opozycja.

Przewidziano w nim olbrzymi deficyt i do tego nie znajdziemy w nim odpowiednich dochodów. Dlatego koalicja rządząca stwierdziła, że budżet uzupełni przez podwyżki (maksymalne) podatków od nieruchomości dla przedsiębiorców

– podkreślał Przemysław Bałdga z klubu radnych Prawo i Sprawiedliwość. PiS krytykuje też m.in. brak podwyżek w ratuszu i jednostkach podległych.

Także część radnych niezależnych wypowiadała się przeciwko.

Jest to budżet, który nie spełnia tych oczekiwań, które padały w kampanii wyborczej. Nie idzie urzędnikom układanie budżetu, który spełni oczekiwania całego miasta – mówię tu o równomiernym rozwoju. Jako reprezentant szeroko pojętego Zatorza stanowczo sprzeciwiam się takiemu traktowaniu tego terenu

– powiedział radny niezależny Mirosław Arczak, który uważa, że uchwałę budżetową można by napisać lepiej.

Finansowanie np. imprez politycznych z pieniędzy samorządowych uważam za niewłaściwe i niestosowne. W mojej opinii za mało pieniędzy wydajemy na promocję Olsztyna, żeby przyciągać tu inwestorów i za mało wydajemy na sport oraz na rekreację

– dodał radny niezależny Marcin Możdżonek.

O uchwale pozytywnie wypowiadał się natomiast były prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, obecnie przewodniczący komisji budżetu w radzie miasta.

Niestety wydatki rosną nam szybciej niż dochody, którymi możemy dysponować, a więc deficyt – to jest wyzwanie. Na pewno niełatwy budżet, ale budżet realny

– przekonywał Grzymowicz.

Przy okazji dyskusji o budżecie radni opozycji wyrazili też wątpliwości dotyczące rozwijania nowych osiedli m.in. na Redykajnach. Niektórzy krytykowali też ogłoszone niedawno plany rozszerzenia Olsztyna o część terenu gminy Purda. Choć ten drugi temat ma być znacznie szerzej omawiamy na sesji pod koniec bieżącego miesiąca.

Uchwała budżetowa została ostatecznie przyjęta przy 14 głosach za, 8 przeciw i 1 wstrzymującym się.

Posłuchaj wypowiedzi

00:00 / 00:00
00:00 / 00:00
00:00 / 00:00
00:00 / 00:00
00:00 / 00:00

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Niebojewska

Więcej w Olsztyn, inwestycje, budżet, miasto
Olsztyn chce się powiększyć kosztem sąsiada. Władze gminy mówią „nie”

Olsztyn musi się powiększyć – przekonują władze miasta. Olsztyński ratusz rozpoczął procedurę, której celem jest przejęcie ponad 230 hektarów terenu, który obecnie leży w granicach administracyjnych...

Zamknij
RadioOlsztynTV