Bartoszyce, Aktualności, Aplikacja mobilna
Nie można wznowić małego ruchu granicznego z Rosją. Przyczyną są względy bezpieczeństwa
Kontynuowanie zawieszenia małego ruchu granicznego z Rosją jest podyktowane względami bezpieczeństwa – powiedział w Sejmie wiceminister spraw wewnętrznych Jakub Skiba. Przywrócenia małego ruchu granicznego z Rosją domagają się posłowie PSL.
W zeszłym roku w związku ze szczytem NATO i Światowymi Dniami Młodzieży, Polska podjęła decyzję o zawieszeniu przepisów międzyrządowych umów o małym ruchu granicznym (MRG), w części dotyczącej wjazdu i pobytu na terytorium RP mieszkańców strefy przygranicznej Ukrainy oraz Federacji Rosyjskiej. Po ŚDM przywrócono mały ruch graniczny z Ukrainą, natomiast nie przywrócono go z Obwodem Kaliningradzkim.
O otwarcie granicy z Rosją pytała w Sejmie Urszula Pasławska z PSL. Podkreśliła, że mały ruch graniczny jest szczególnie istotny dla dwóch województw: warmińsko-mazurskiego i pomorskiego. Wiceszef MSWiA Jakub Skiba tłumaczył, że decyzja rządu o kontynuowaniu zawieszenia małego ruchu granicznego z Rosją jest podyktowana względami bezpieczeństwa narodowego.
Przypomniał, że intencją małego ruchu z Rosją była chęć ułatwienia nawiązania i umacniania relacji społecznych i gospodarczych między mieszkańcami strefy przygranicznej. Zaznaczył jednak, że korzystanie z tego instrumentu musi odbywać się „z zachowaniem zaufania, dobrej woli, oraz zasad współpracy”.
Nasze służby monitorują w sposób ciągły zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski, negatywne zjawiska, które w perspektywie ostatnich kilku lat uległy nasileniu
– powiedział Skiba.
Wyjaśnił, że chodzi m.in. o niedawne ćwiczenia rosyjskich sił zbrojnych Zapad’17, które – jak mówił – wzmogły militaryzację Obwodu Kaliningradzkiego.
Autor: Karolina Kropiwiec/PAP
Redakcja: ASocha