Elbląg, Aktualności, Aplikacja mobilna, Radio Elbląg, Regiony
Naprawa uszkodzonej śluzy na Mierzei Wiślanej potrwa dłużej niż planowano

Fot. P. Getka
Nie kilka dni, ale nawet 3 miesiące. Tyle może potrwać naprawa awarii mechanizmu otwierania wrót śluzy na przekopie Mierzei Wiślanej.
W połowie stycznia statek, który miał wypłynąć z ładunkiem do Hamburga, utknął na przekopie. Zdaniem szefowej Urzędu Morskiego w Gdyni kolejna taka sytuacja może się zdarzyć za kilkanaście lat.
To był splot wyjątkowo niekorzystnych kwestii, czyli bardzo wysokiego stanu wody i niekorzystnego kierunku wiatru. I takie coś być może zdarzy się następnym razem za 15 lat, ale i tak będziemy próbowali temu zaradzić
– tłumaczyła dyrektorka Anna Stelmaszyk-Świerczyńska.
Przeprawa działa teraz w trybie ręcznym, a przejście statków pomiędzy Zalewem Wiślanym a Zatoką Gdańską jest możliwe tylko po wcześniejszym powiadomieniu kapitanatu portu.
Do wiosny potrwa naprawa elektroniki mechanizmów. Niewykluczone, że konieczna będzie zmiana w projekcie instalacji, żeby uniknąć takich zdarzeń w przyszłości.
To może być trudne zadanie. Jeżeli projektant nie przewidział tego na etapie projektu, to znaczy, że woda znalazła sobie bardzo perfidną drogę dojścia do tej elektroniki. I przy tak skomplikowanym obiekcie wyobrażam sobie, że żeby zapobiec przyszłym awariom tego typu, będzie to po prostu drogie
– stwierdził dr Piotr Szmytkiewicz z Instytutu Budownictwa Wodnego Polskiej Akademii Nauk.
Przedłużająca się naprawa śluzy nie sparaliżuje ruchu handlowego na przekopie Mierzei Wiślanej.
Przewóz towarów i korzystanie ze śluzy w miejscowości Nowy Świat praktycznie się nie odbywa. O ile inwestycja w pewnej części została wykonana o tyle powinna jeszcze zostać dokończona w stu procentach. Wymaga to przede wszystkim pogłębienia torów wodnych na rzece Elbląg
– powiedział dyrektor portu w Elblągu Arkadiusz Zgliński.
Urząd Morski w Gdyni unieważnił przetarg na opracowanie dokumentacji budowy toru wodnego do elbląskiego portu. Urzędnicy tłumaczą tę decyzję błędami formalnymi. Zdaniem senatora Jerzego Wcisły odwołany przetarg nie opóźni całej inwestycji.
Ważne, że są pieniądze na jej realizację. Sądzę, że ci sami oferenci, którzy składali oferty do tego przetargu złożą je do następnego, więc rzeczowo to niewiele zmieni. Tyle, że nieco później będzie otwarty przetarg i firma przystąpi do przygotowywania dokumentacji
– powiedział parlamentarzysta z Koalicji Obywatelskiej.
Przetarg dotyczy dokumentacji na budowę niespełna kilometrowego odcinka drogi wodnej do elbląskiego portu. To piąty i ostatni etap budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
Posłuchaj relacji

Fot. NDI/Besix

Przekop Mierzei Wiślanej. Fot. NDI
Autor: M. Rozbicka
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy