Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 3 °C pogoda dziś
JUTRO: 2 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Na wakacje do … Rio

Fot. Pixabay.com

I jak tu będąc po drugiej stronie ziemi nie wyskoczyć na długi wakacyjny weekend do Rio de Janeiro w Brazylii? Czyli prosto z Los Angeles lecimy, bo raczej autem nie damy rady, do tego przepięknego, pełnego kontrastów miasta. Miasto słońca, pięknych ludzi, muzyki i filmów.

Podobno jest tam niebezpiecznie, tak wynika z przekazów informacyjnych, telewizyjno – gazetowych. Pewnie tak jest, wszędzie bywa niebezpiecznie, ale w takich miastach jak Rio po prostu należy uważać. Należy omijać favele, nocą nie szukać guza i strzec się tych miejsc, przed, którymi miejscowi i policja przestrzegają.

Najważniejsze to pójść na plażę – Copacabanę, popływać w oceanie, poopalać się, dobrze zjeść, zatańczyć, wypić egzotycznego drinka, posłuchać kapitalnej muzyki, poznać miłych i uśmiechniętych ludzi. Marzenie i chyba tylko marzenie.

Moja filmowa przygoda z Rio de Janeiro z Brazylią, zaczęła się bardzo dawno. Od zabawnego, bardzo starego filmu z 1964 roku z Jeanem – Paulem Belmondo. czyli Belmondziakiem (tak mawiało się w Polsce). Oczywiście chodzi o „Człowieka z Rio”. Fajne kino wtedy, dzisiaj pewnie już nie do oglądania.

Jeszcze słowo o innym leciwym filmie, mam na myśli „Czarnego Orfeusza” z 1959 roku. To piękny, nagrodzony Oscarem film, jednak ma swoje lata. Ale została muzyka, zwłaszcza piosenka „Samba de Orfeu”. Niesamowity utwór, słuchając zawsze mam ciarki na plecach.

Rio to znakomite miejsce na plan filmowy, jest malownicze, a przemoc w Brazylii ma swoją tradycję i legendę. Więc powstaje tu sporo filmów sensacyjnych, gangsterskich np: „Elitarni”, „Miasto Boga”. To tylko dwa, ale wyjątkowo ważne tytuły. Wakacyjne oglądanie plenerów Rio należy zacząć od takich filmów jak: „Dzika Orchidea”, „Dworzec nadziei”, „To cholerne Rio” czy „Rio, I love You”. Oczywiście we wszystkich filmach pojawiają się podobne fragmenty krajobrazu i architektury: Jezus czuwający nad miastem, przepiękne plaże, ocean i niezwykle rozległe, malowniczo położone miasto. A najważniejsi są ludzie – często rozbawiony, roztańczony tłum fascynujących indywidualistów. A jak rzekła niebieska papuga – bohater filmu „Rio” – „To najpiękniejsza rzecz jaką kiedykolwiek widziałem.” O co chodziło ? Oczywiście o pejzaż Rio.

Czego się słucha w Rio ? Mój człowiek w Rio podpowiada … wszystkiego, od Jobima i Astrud Gilberto poprzez rytmy afrykańskie, indiańskie, typowy pop pochodzenia portugalskiego, angielskie i amerykańskie przeboje, czasem nawet trashmetalu w wykonaniu Sepultury (co jest moim zdaniem dosyć karkołomnym wyborem). A ja proszę Państwa ostatnio namiętnie słucham Johna Coltrane i jego niesamowitej, wciągającej płyty, to chyba arcydzieło jazzowe „A Love Supreme” z 1965 roku. Rewelacja.

Kinoman, pozdrawiam

Przeczytaj poprzedni wpis:
Duże utrudniani dla kierowców przejeżdżających przez Olecko. Trwa remont obwodnicy

Uwaga kierowcy! Z powodu remontu obwodnicy Olecka wprowadzono  zmiany dla aut osobowych i ciężarowych. Fragment obwodnicy przy skrzyżowaniu z drogą w kierunku Giżycka jest całkowicie wyłączony...

Zamknij
RadioOlsztynTV