Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Łączą macierzyństwo ze służbą. Coraz więcej kobiet zgłasza się do wojska
Ponad jedna czwarta (27%) żołnierzy służących w 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej to kobiety. Wiele z nich jest matkami, które dziś obchodzą swoje święto.
– Terytorialsi nie muszą wybierać między rodziną a służbą. Można ją pogodzić z normalnym życiem i wychowaniem dzieci – zapewnia kapral Izabela Mieczkowska.
Dowiedziałam się o ciąży. Myślałam, że zostanę wyrzucona. Okazało się, że na czas ciąży i 6 miesięcy po zostanę tylko zawieszona. Po tym czasie wróciłam do swojej kompanii. Fizycznie odbiegałam trochę od reszty, ale to była kwestia czasu, żeby w pełni wrócić do sił. Nie poddałam się, a nawet zgłosiłam się na kurs podoficerski. Po kursie zostałam kapralem.
Kapral Izabela Mieczkowska dodaje, że kobiety służące w wojsku uczą się także, jak ochronić swoich najbliższych – swoje dzieci. Jednocześnie w ten sposób, dają im najlepszą lekcję patriotyzmu.
Po tych 4 latach mogę z dumą stwierdzić, że rośnie nam kolejny żołnierz. Pola bardzo lubi przyjeżdżać na pikniki wojskowe.
Ustawa o obronie ojczyzny nie przewiduje dla kobiet obowiązkowej kwalifikacji ani służby wojskowej. W armii i w wojskach obrony terytorialnej kobiety mogą służyć dobrowolnie.
Autor: W. Chromy
Redakcja: M. Rutynowski